Witaj!

piątek, 13 lutego 2015

Rozdział 30



Rozdział 30


„Moment prawdy”


#Wendy

Pożegnałam się z Malikiem i podeszłam do Louisa, który stał pod szatnią z Harry’m i Niall’em. Nie zwracając na nich uwagi zapytałem współlokatora:

-Co powiedziałeś George’owi?
-O co Ci chodzi?
-O to, że poszłam po torebkę do sypialni, a gdy wróciłam Geo był jakiś dziwny. Co mu powiedziałeś?
-Jest dużym chłopcem. Poradzi sobie

Louis uśmiechnął się niewinnie.

-Lou jeżeli powiedziałeś mu o tym co powiedziałam Ci rano to nie ręczę za siebie
-Nie rozmawiałem z nim o tym na ten temat
-Więc o czym?
-Jego spytaj
-Zrobię to

Odeszłam od nich i wzięłam się do pracy. Musiałam skupić się na chłopcu, którego czekała operacja.


#Louis

Wendy poszła do sali jakiegoś pacjenta i zostawiła nas samych. 

-Co ją ugryzło? – zapytał Harry.
-Nie mam pojęcia
-Co powiedziałeś George’owi? – spytał Niall.
-Zapytałem go tylko jakie ma zamiary wobec mojej Wendy?
-Twojej Wendy? – zdziwił się Niall.




-Spokojnie. Nie zamierzam Ci jej zabrać. Chciałem tylko wiedzieć czy jest w stosunku do niej w porządku
-I czego się dowiedziałeś?
-Okazało się, że George jest okay, więc postanowiłem trochę namieszać – oznajmiłem – Powiedziałem, że Wendy nigdy nie zapomni o tobie i wciąż bardzo liczy się z twoim zdaniem
-Przegiąłeś pałe – powiedział Niall.
-Wiem i uwierz mi, że mi głupio, ale jak widać to zadziałało. George się wkurzył
-Wendy też
-Przejdzie jej. Mój plan działa
-Opracowałeś plan?
-Tak. Skłócę ją z George’m, potem ona z nim zerwie i gotowe. Będzie wolna – uśmiechnąłem się.
-Radzę Ci odwołać ten plan, bo jak Wendy Cię znienawidzi to już Ci nie wybaczy
-Wybaczy mi
-A widzisz, żeby mi wybaczyła? Odpuść Lou i skończ z tym cyrkiem
-Okay. Powinienem przeprosić George’a?
-Nie, aż tak. Lubię cyrk
-Mam dziś chirurgię dziecięcą z Wendy – odezwał się Harry – Muszę jej poszukać, bo zje mi wszystkie cukierki
-To są cukierki dla dzieci
-Ja i Wendy sami je zjadamy
-Co jeszcze razem robicie?
-Bzykamy się w dyżurce. Potrafi nieźle wygiąć nogi. Dzięki Niall za to, że ją tego nauczyłeś
-Nie bawią mnie żarty o tym jak uprawiasz seks z dziewczyną, którą kocham
-Sorry stary. Powstrzymam się
-A tak na marginesie to ona rzeczywiście potrafi wyginać nieźle nogi – oznajmił Niall.
-Nabrałem na nią ochoty
-Tylko spróbujesz
-Przecież wiem, że jest twoja. Idę, bo zje mi wszystkie karmelki – powiedział Harry.


#Wendy

Siedziałam na galerii i oglądałam operację. Doktor Hayes (chirurg dziecięcy) powiedział, że nie potrzebuje stażysty do operacji, więc się jej przyglądałam. Harry przyszedł po jakimś czasie i usiadł obok mnie.

-Spóźniłeś się
-Musiałem coś załatwić
-Gadałeś z Lou i Niall’em
-Rozmowa jest ważna. Masz cukierki? – spytał.
-Mam – sięgnęłam po pudełko cukierków leżące obok mnie – Czerwone są pyszne

Harry wziął czerwonego, odwinął papierek i zjadł.

-Rzeczywiście dobre
-Mówiłam
-A niebieskie?
-Odwal się. Niebieskie są moje
-Jaki mają smak?
-Kokosowy
-Lubię kokosowe
-Są moje. Ostatnio ty zjadłeś wszystkie kokosowe
-Dobre były
-Harry
-Co?
-Co myślisz o Jenny? Tylko bądź szczery
-Jest ładna i fajna. Czemu pytasz?
-Zaprosiłbyś ją na randkę?
-Może
-Tak czy nie? Nie ma nic pomiędzy
-Chcesz zostać swatką?
-Tak. Więc jak zaprosisz ją gdzieś?
-Czemu sama z tym do mnie nie przyszła?
-Nie wie, że Ci o tym mówię
-Mogła mi powiedzieć, ż coś do mnie ma
-My dziewczyny wolimy jak faceci zagadują do nas jako pierwsi
-Porozmawiam z nią
-Dziękuję
-Ale oddasz mi kokosowe cukierki
-Bierz. Tylko nie mów jej nic, że z tobą o tym rozmawiałam
-Oczywista sprawa
-Będziecie śliczną i szczęśliwą parą
-A na świecie zapanuje miłość, pokój i jednorożce
-Chciałabym jednorożca
-Bawiłabyś się jego rogiem
-Mam już róg do zabawy
-I jak?
-Nie wiem
-Chcesz mi powiedzieć, że ty i George nie spaliście ze sobą
-Nie
-Nie chciał?
-Chciał. To ja nie chciałam
-Czemu?
-Nie byłam gotowa
-Łapie
-Nie wygłosisz mi monologu pod tytułem  ‘Porozmawiaj z Niall’em’?
-Nie. Myślę, że każdy mówi Ci co masz zrobić, a to ty powinnaś o tym zdecydować. Jeśli będziesz gotowa to to zrobisz
-Mówił Ci dlaczego z nim zerwałam?
-Nic mi nie powiedział. O co chodzi z tym detektywem? Kręcisz z nim?
-Nie. Miał dla mnie tylko coś załatwić. Muszę iść poszukać George’a
-Idź. Tu i tak nic się nie dzieje
-Wezwij mnie jak coś
-Okay

Wyszłam z bloku operacyjnego i poszłam znaleźć Geo. Chciałam dowiedzieć się o czym rozmawiał z Louis’em i musiałam powiedzieć mu o tym, że umówiłam się z Zayn’em. Nie chciałam, by się na mnie gniewał.
Znalazłam go w sali konferencyjnej. Siedział przy stole na jednym z krzeseł i wypełniał karty. Usiadłam przy nim. Położyłam rękę na jego ramieniu i powiedziałam:

-George

Chłopak odłożył długopis i spojrzał na mnie.

-Myślałem, że jesteś na mnie wściekła
-Nie jestem. Sądziłam, że to ty jesteś zły na mnie
-To nie na Ciebie się wkurzyłem
-A na kogo? – spytałam.
-Nieważne. Z resztą już mi przeszło
-O czym rozmawiałeś rano o Lou?
-To nieistotne. Pojedziemy po dyżurze do mnie?
-Właśnie miałam Ci powiedzieć, że się umówiłam
-Z kim?
-Pamiętasz tego detektywa, który nas przesłuchiwał razem z szefem?
-Tak
-Poprosiłam go o pomoc i załatwił dla mnie jedną rzecz. Po dyżurze się z nim umówiłam i ma po mnie przyjechać
-Tylko Ci pomaga?
-Tak
-Okay
-Obiecuję, że następny dzień wolny spędzę z tobą
-Obiecujesz?
-Obiecuję

Wstałam z krzesła, przełożyłam jedną nogę za krzesło, na którym siedział Geo i usiadłam na jego udach. Objęłam go i pocałowałam.

-Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy mieli wolne – oznajmił George.
-Ja też
-Kocham Cię Wendy

Nie byłam pewna co do swoich uczuć. Nie mogłam jednak po raz drugi nic nie odpowiedzieć, więc uśmiechnęłam się i powiedziałam:

-Ja Ciecie też

George dał mi buziaka.

-Zaplanuję na nasz wolny dzień coś fajnego
-Świetnie – ucieszyłam się – Jestem głodna. Pójdziemy do bufetu coś zjeść?




-Tak. Tylko dokończę wypełniać kartę
-Zaczekam


***


Czekałam przy recepcji na Zayn’a. Chłopak się spóźniał. Gdy stałam tak sama podbiegła do mnie Jenny. Na jej twarzy widniał szeroki uśmiech.

-Nie uwierzysz co się stało – wykrzyczała z radością Jenny.
-Co? – spytałam.
-Harry zaprosiła mnie na randkę
- Super – uśmiechnęłam się.
-Umówiłam się z nim na piątek
-Cieszę się twoim szczęściem
-Myślałam, że nigdy tego nie zrobi
-Ale zrobił
-Na kogo czekasz? – zapytała Jenny.
-Na Malika. Spóźnia się
-Pewnie zaraz przyjdzie

Jenny miała rację. Zayn pojawił się po chwili w drzwiach od windy.

-Niezłe z niego ciacho. Gdybyś była wolna mogłabyś poszaleć
-Spadaj stąd – powiedziałam.
-Już idę. Dobrej zabawy

Przyjaciółka się oddaliła, a ja ruszyłam w stronę Zayna. Wyglądał jeszcze lepiej niż rano. Ogolił się, a w jego uszach pojawiły się czarne kolczyki. Rzeczywiście ciężko byłoby mu się oprzeć.

-Cześć – przywitałam się.
-Witaj z powrotem – odpowiedział Zayn – Fajnie widzieć Cię w czymś innym niż w szpitalnym trykocie i fartuchu
-Lubię swój fartuch. Jestem z niego dumna
-Nic dziwnego
-Gdzie jedziemy? – spytałam.
-A gdzie chcesz?
-Znam jedną bardzo fajną kawiarnię. Można w niej z spokojnie porozmawiać i mają pyszne ciastka czekoladowe
-W takim razie jedźmy tam

Zjechaliśmy windą na dół na parking. Chłopak podszedł  do samochodu, który diametralnie różnił się od innych. Było to czarne bmw z przyciemnionymi  szybami. Robiło ono ogromne wrażenie. Otworzył drzwi od strony pasażera i przytrzymał je bym mogła wsiąść. Gdy sam wsiadł do auta od razu ruszył z piskiem opon. Troszkę się wystraszyłam.

-Spokojnie. Lubię szybką jazdę – oznajmił Malik.
-Ja nie
-Przepraszam – powiedział Zayn i zwolnił prędkość swojego auta – Nie powinienem
-Nic nie szkodzi

Pojechaliśmy do kawiarni. Była to moja ulubiona knajpka w mieście. Często przychodziłam do niej razem z Jenny na studiach. Była bardzo przytulna i pięknie urządzona. Gdy weszliśmy do środka usiedliśmy przy stoliku, który stał przy oknie. Zauważyłam, że siedzące w kawiarni kobiety oglądają się za Malikiem. Chłopak uśmiechał się szeroko. Zapewne mu to schlebiało. Podeszła do nas kelnerka, która tak jak inne kobiety przyglądała się Zaynowi.

-Dzień dobry. Witam w naszej kawiarni. Podać coś? – zapytała.
-Tak. Dla mnie kawa, a dla Ciebie Wendy?

Kelnerka przeniosła swój wzrok na mnie. Miałam wrażenie, że mnie nie polubiła.

-Latte i dwa ciastka czekoladowe
 -Zaraz podam
-Dziękujemy

Odeszła od naszego stolika i zostawiła nas samych.

-Zawsze tak działasz na kobiety? – spytałam.
-Zazwyczaj
-Mam wrażenie, że chcą zabić mnie wzrokiem
-Ze mną jesteś bezpieczna
-Cieszy mnie to
-Wciąż jesteś z Horanem?
-Nie
-Dawno się rozstaliście?
-To nie jest przesłuchanie
-Przepraszam jeśli Cię uraziłem
-Nie chcę o tym mówić. Bardzo to przeżyłam i tak naprawdę dalej się z tego nie otrząsnęłam
-Rozumiem, że nie dasz się zaprosić na randkę




-Mam chłopaka
-Spóźniłem się
-Troszeczkę
-A gdybyś była wolna to umówiłabyś się ze mną?
-Być może

Kelnerka przyniosła nam kawę i ciastka. Podziękowałam jej, ale ona czekała na jakąś reakcję ze strony chłopaka. Zayn nie odrywał jednak swojego wzroku ode mnie., więc odeszła od naszego stolika.

-Zayn jeżeli liczyłeś na coś, więcej pomiędzy nami to przepraszam
-Ale możemy się widywać jako znajomi?
-Tak
-To fajnie. Mój kolega sprawdził ten wypadek, o który prosiłaś

Malik wyjął z kurtki kilka kartek, które złożone były na pół.

-Mam tu raport. Przykro mi z powodu twojej siostry
-Dziękuję
-Chodzi Ci pewnie o samochód, z którym ona i jej koleżanki się zderzyły
-Tak
-W aucie nie było żadnych dokumentów. Nie miało też tablic rejestracyjnych. Policja ustaliła jednak, że auto pochodziło ze złomowiska. Ktoś je tam naprawił i podrasował, ale nic więcej nie ustalono
-Wiecie kto mógł je powadzić?
-Nie. Odcisków nie było w bazie
-Nie da się ich jakoś złapać?
-Nawet gdyby ich złapali to jedyne co można im udowodnić to ucieczka z miejsca wypadku
-Moja siostra zginęła
-Wendy to może być dla Ciebie szokiem, ale winna wypadkowi była koleżanka twojej siostry, ta która prowadziła
-Jak to? To Lucy spowodowała wypadek?
-Tak. Jechała po złej stronie ulicy i na dodatek była pod wpływem alkoholu
-Ale przecież…to nie może być prawda
-Sama zobacz

Zayn podsunął mi raport, a ja go przeczytałam. Byłam w szoku.

-A więc to nie Ci, którzy uciekli spowodowali wypadek
-Nie. Wendy dlaczego to odkopujesz po kilku latach?
-Bo chcę znać prawdę

Zayn położył swoją dłoń na mojej i lekko ją ścisnął. Nie wiedziałam co mam o tym wszystkim myśleć. Z raportu wynikało. Że to nie Niall był winny wypadkowi.

-Wendy wszystko dobrze?
-Nie. Nie wiedziałam, że to Lucy była winna
-Mam wrażenie, że wiesz coś czego nie wie policja – powiedział Zayn wpatrując się we mnie.
-Niczego nie wiem. Myślałam, że winni byli Ci, którzy uciekli. Jestem zagubiona

Miałam nadzieję, że Zayn mi uwierzy i nie będzie drążył. Nie mogłam wydać Niall’a. Zwłaszcza teraz, gdy poznałam prawdę i dowiedziałam się, że nie zabił Nikki. Znalazł się po prostu w nieodpowiednim miejscu i czasie.

-Wendy jeśli coś wiesz to powinnaś mi to powiedzieć
-Powiedziałam już, że nie. Nie jesteśmy na komisariacie
-Jako glina wszędzie widzę coś podejrzanego
-Czyżbym była podejrzana?
-Nie
-Dziękuję Zayn. Bardzo mi pomogłeś
-Nie ma za co
-Uwierz mi, że jest. Będę się już zbierać
-Odwiozę Cię do domu
-Nie trzeba
-Nalegam
-W takim razie się zgadzam

Kelnerka przyniosła rachunek.

-Ja zapłacę – oznajmiłam.
-Nie ma mowy
-Biorę to na siebie. Ty zapłacisz następnym razem
-Będzie następny raz?
-Być może – uśmiechnęłam się do niego.

Zapłaciłam rachunek i wyszliśmy z kawiarni.

-Zakładam, że znasz mój adres

Malik się uśmiechnął. Zawiózł mnie do domu i zaparkował przed nim. Nie spieszyło mi się, więc postanowiłam z nim jeszcze przez chwilę porozmawia.

-Dowiedziałeś się o mnie czegoś ciekawego?
-Bieganie po kampusie w bieliźnie było niezłe
-Przegrałam zakład
-Nie spodziewałem się tego po tobie
-Zrobiłam w życiu dużo głupich rzeczy
-Jak każdy. Może razem zrobimy coś głupiego

Zayn się do mnie przybliżył, a po chwili nasze wargi tworzyły już jedną całość. Szybko się jednak od niego oderwałam.

-Zayn nie mogę. Mam chłopaka
-Szkoda
-Jestem Ci bardzo wdzięczna za to, że mi pomogłeś
-Nie ma sprawy
-Muszę już iść
-Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy
-Wszystko jest możliwe. Żegnaj Zayn
-Do zobaczenia

--------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy.
Jak Wam się podobał rozdział?
Powoli zbliżam się ku końcowi tej części, więc wiele rzeczy powoli będzie się wyjaśniać.
Wendy będzie musiała sobie wszystko poukładać.
W następnym rozdziale będzie sporo Niall’a, ale nie powiem nic więcej. Rozdział jest prawie gotowy, więc może przyśpieszę jego wstawienie.
Dziękuję za komentarze #GhostPL
Wasza @Mrs_Hazza94

21 komentarzy:

  1. Super! Świetne jak zawsze.
    Mam nadzieję że nie będzie kręcić z Malikiem. Hah, i tak wszystko się pomieszał....
    Może jak teraz dowiedziała się szczegółów to wybaczy Niallowi...
    No nic, czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby Wendy kręciła z Malikiem?Tak się cieszę że to nie Niall był winny :) Mam nadzieję że Wendy wróci teraz do Nialla i czekam na next'a :*

    OdpowiedzUsuń
  3. super, naprawdę wspaniały rozdział!
    cieszę się, że to nie była wina Nialla, może teraz mu wybaczy i do siebie wrócą. Nie mogę się doczekać, życzę weny :)))
    @katimilion

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział xx wstawiaj następny tak szybko jak tylko będziesz mogła :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny *,* W sumie jak zawsze..! Mam nadzieje ze Wendy wróci do Nialla.. no ale tak wgl to tylko na to czekam xd
    @hazza_bitsch

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział swietny jak zawsze <3! I tak dużo Zayn'a hahahahah <3 Fajnie, ze bedzie wiecej Niall'a w next ;) Juz nie mg sie doczekać nastepnego rozdzialu!




    @Malik_myhusband

    OdpowiedzUsuń
  7. Uuu same romanse. Ale chociaż dobrze, że Niall nie jest winny. Mam nadzieję że Wendy wybaczy Niallowi i będzie coś na zgodę *.* czekam na nexta :*
    @luv_my_leeyum

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział !
    Od razu wiedziałam że to nie Niall xD Mam nadzieję że Wendy mu wybaczy :)
    Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :) /@zosia_official

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zawsze świetny i jak zawsze z niecierpliwością czekam na następny ;)
    Dzięki za informowanie i również zapraszam do siebie na nowo zaczęty blog : http://love-in-nightmare.blogspot.com
    Pozdrawiam i liczę również na komentarz
    @Singer_x

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny rozdział:)czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  11. Nareszcie wszystko się wyjaśniło. Od początku wiedziałam, że Niall nie może być winny.Czekam niecierpliwie aż Wendy i Niall będą znowu razem. Brakuje mi ich :)
    Cieszę się, że Harry wreszcie umówił się zJenny.
    czekam na kolejny rozdział ♥ @angelharry99

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny rozdzial, zreszta jak zawsze <333
    Ps. Przepraszam za bledy, ale pisze z telefonu.
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  13. jezu ale się dziw kurde, najpierw niall, potem geo i teraz zayn Omg ale teraz jak ona się juz dowiedziała tej prawdy to musi wybaczyć niallowi zeby byli znów razem Omg czekam na next @favniallx

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozdział czekam z niecierpliwością na nexta ☺��
    @crazymofooss69

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak, tak tak <3
    wszystko się wyjaśnia! to nie Niall spowodował wypadek! to nie była jego wina! a on się tak zadręczał... teraz tylko Wendy musi z nim porozmawiać, wyjaśnić sobie wszystko i POGODZIĆ SIĘ, hihi <3
    w następnym rozdziale ma być dużo Nialla (z czego tak się cieszę, jejku!) więc oby to się wszystko poukładało ^^
    kurczę, a ten Zayn to gdzie się pakuje?! (jego pewność siebie w tej restauracji mnie zabiła >) Wendy ma już na głowie Geo! niech on spada a nie! całować mu się zachciało. oby Niall się o tym nie dowiedział, bo i tak ma już popękane serduszko :(
    oczywiście w rozdziale nie mogło zabraknąć żarcików Harrego >>>> uwielbiam to!
    aj, dawaj nam szybciutko nowy wpis <3
    kocham i pozdrawiam @czaary_maary x

    OdpowiedzUsuń
  16. Wendy: kocha Nialla, chodzi z Geo, a całuje się z Malikiem. Serio trochę zagubiła się, ale teraz skoro zna prawde mogłaby wrócić do Horana *.* Jezu Lou i te jego chytre plany xdd Też lubie kokosowe cuksyy!!! Cieszę się ,że Hazz umówił się z Jenny, myślę że pasują do siebie ♡
    Uwoelbiam ten blog! To do następnego !
    @_agata_w

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham ten rozdział, jest taki oryginalny:) Wendy jest taka trochę zakręcona przez tych chłopaków, ale myślę, że w tym temacie podejmie dobrą decyzję. Oczywiście czekam na następny ;* @awwwmyluke x

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj! Świetny blog <3 Mam dla ciebie inf ^^ Zostałaś nominowana do TAG'u :) więcej informacji u mnie.
    red-hair-is-always-beautiful.blogspot.com
    Podziękować. :))
    /Nikita

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń