Prolog

Prolog

Stałam po środku pokoju wpatrując się w sukienki leżące na moim łóżku. Zastanawiałam się, którą włożyć na ''wieczorek zapoznawczy'' przed moim pierwszym dyżurem w szpitalu. Do wyboru miałam ognisto czerwoną długą suknię lub klasyczną małą czarną. Po lekkim dylemacie stwierdziłam iż założę jednak tę drugą. Czarny kolor pozwoli mi na wmieszanie się w tłum, a ja nie chciałam być zauważona przez wszystkich. Bardzo się stresowałam bo na imprezie miała być cała kadra szpitala- od zarządu do pielęgniarek włącznie. Na szczęście nie byłam sama. Wraz ze mną staż zaczynała moja najlepsza przyjaciółka Jenny. Po godzinie byłam już gotowa i czekałam na dźwięk trąbki samochodowej, który miał oznajmić przyjazd Jenny. Gdy podjechała pod dom, zbiegłam na dół rzucając mamie krótkie cześć na pożegnanie. Wsiadłam do jej czarnego Audi i odjechałyśmy, zmierzając do restauracji, w której miała odbyć się impreza. Dojeżdżając na miejsce zauważyłyśmy drzewa przyozdobione białymi lampkami. Wszystko wyglądało tak jak z bajki. Zaparkowałyśmy samochód i ruszyłyśmy za innymi gośćmi. Na trawnikach poustawiano lampiony, a przy wejściu do lokalu były girlandy białych róż i mnóstwo balonów. Efekt był naprawdę niesamowity. Weszłyśmy do środka, a naszym oczom ukazał się tłum ludzi. Wszyscy ubrani byli w eleganckie stroje i wyglądali na dość poważnych. Poczułam jak Jenny łapie mnie za rękę i ciągnie w głąb sali, gdzie znajdował się bar. Usiadłyśmy i zamówiłyśmy po drinku. Po przeciwnej stronie siedziało dwóch chłopaków, którzy przykuli moją uwagę.

--------------------------------------------------------

Tak więc to moje pierwsze ff. 
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Za kilka dni dodam pierwszy rozdział.
Kocham Was<3 @Mrs_Hazza94