Rozdział 1
"Dzień Pierwszy"
Jeden z nich
- wysoki szatyn z kręconymi włosami, ubrany w czarny garnitur ciągle się śmiał.
Chyba opowiadał towarzyszowi jakieś niezrozumiałe dowcipy bo tamten zdawał się
nie zwracać na niego uwagi, tylko wpatrywał się w rozmawiających gości. Miał on
farbowane blond włosy, błękitne oczy i był nieco niższy od szatyna.
-Na co
się tak patrzysz? - zapytała Jenny.
-Na nic -
odpowiedziałam z lekkim uśmiechem.
Jenny
zwróciła głowę w stronę chłopaków, a na jej twarzy pojawił się cień
zrozumienia.
-Któryś z
nich wpadł Ci w oko?
-Nieprawda - odpowiedziałam i nie chcąc o
tym mówić zmieniłam temat - Jak myślisz, dostaniemy jutro jakiś fajny
przypadek medyczny?
-Tak, na
pewno. Badanie przez odbyt i zatrucie pokarmowe - zaśmiała się
Reszta
wieczoru upłynęła całkiem szybko. Zastanawiałyśmy się co nas czeka na stażu i
wspominałyśmy różne wydarzenia ze studiów. Barman cały czas podstawiał nam nowe
drinki. Miałam wrażenia, że blondyn spogląda co jakiś czas w naszą stronę ale
byłam już tak zakręcona, że mógł to być wymysł mojej wyobraźni. Zadzwoniłam po
taksówkę i razem z Jenny wróciłyśmy do domu.
Następnego
dnia, obudzona brutalnie przez dźwięk budzika, wstałam i poczułam, że wypicie
tylu drinków poprzedniego wieczoru było błędem. Wzięłam szybki prysznic,
ubrałam się, umalowałam i byłam gotowa do wyjścia. Po drodze kupiłam kawę, a o
7:30 byłam już na miejscu. Szpital ,,Medical Center Hospital"
znajdował się w północnym Londynie. Gdy wysiadłam z samochodu poczułam jak moje
ręce zaczynają się trząść, a mnie oblewa zimny pot. Ruszyłam do środka.
Podeszłam do recepcji, gdzie siedziała przysadzista pani.
-Dzień
dobry. Nazywam się Carter, Wendy Carter. Mam zacząć tu dziś staż na oddziale
chirurgii
-Chirurgia
piętro czwarte. Tu masz swój identyfikator - podała mi plastikową
plakietkę z moim imieniem i nazwiskiem oraz zdjęciem - Miej ją zawsze
przy sobie bo inaczej nigdzie Cię nie wpuszczą. Opiekunem twojej
grupy stażystów jest Doktor James Parker. Przebierz się w fartuch i zgłoś się
do sali nr C20. Szatnia jest obok niej. Powodzenia.
-Dziękuję -
odpowiedziałam i ruszyłam w stronę wind.
Wsiadłam do
jednej z nich i wcisnęłam guzik. Gdy dotarłam na górę ujrzałam czysty i
nieskazitelny korytarz. Na przeciwko windy również znajdowała się recepcja ale
mniejsza niż ta na dole. Personel ubrany był na granatowo i niebiesko
(granatowy - chirurdzy, niebieski - stażyści i rezydenci). Po prawo była
szatnia. Przebrałam się w ubranie, na które zarzuciłam biały fartuch i
przypięłam identyfikator. Zdziwiło mnie, że w szatni nikogo nie było. Gdzie
podziała się Jenny? Próbowałam się do nie dodzwonić ale miała wyłączony
telefon. Udałam się do sali C20 gdzie miało odbyć się pierwsze spotkanie.
Otworzyłam drzwi, a moim oczom ukazała się grupka ludzi i mężczyzna stojący na początku.
-Doktor
Carter, witamy! Lepiej późno niż wcale
-Dzień
dobry - uśmiechnęłam się nieśmiało. Zauważyłam siedzącą z przodu
Jenny.
-Proszę
siadać - burknął doktor Parker wskazując na jedno wolne miejsce.
Usiadłam i
rozejrzałam się po sali. Oprócz mnie było tam jeszcze pięciu stażystów, w tym
Jenny i czterech chłopaków. Ku mojemu przerażeniu ujrzałam farbowanego
blondyna, którego widziałam poprzedniego wieczoru.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział za mną. Zaczynam się rozkręcać.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba i zostawicie po sobie komentarze, bo nie wiem czy jest sens pisać dalej. @Mrs_Hazza94
Zaczyna się super. Czekam ns następny <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBoski ❤ czekam na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńświetny ! abjhdjskfjkvdkm
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać co będzie dalej omg *.*
JSHSHSVSJAVSKAHSJAH SUPER
OdpowiedzUsuńKOCHANA PISZ DALEJ
inspiracja Grey's Anatomy? ;)
OdpowiedzUsuńTak :) ale tylko po części
UsuńZapowiada się bosko! Jeżeli masz ochotę możesz zajrzeć na pop-onedirectionblog-ff-blogspot.com
OdpowiedzUsuń@SillyDreamer_Me
Ciekawe, będe czytać dalej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilo i na pewno bede czytac dalej. A tak wgl to swietne bylo to ze najpierw widzieli sie w barze a potem w pracy! Super!!! Moj twitter: @JuliWieczorek
OdpowiedzUsuńSuper! Fajnie sie zapowiada bede czytac @loumonkey_
OdpowiedzUsuńZajefajne... idę dalej nadrobić. :)
OdpowiedzUsuń@meow_cat69
omg, wiedziałam że oni się jeszcze zobaczą, wiedziałam *.*
OdpowiedzUsuńniezłe wejście zrobiła :P
@czaary_maary xx
O matko ! bardzo fajny pomysł...i ten chłopak !Jestem ciekawa co będzie dalej ! lece czytać ! x
OdpowiedzUsuńszpital brrrr, ale pomysł jest fajny. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńomfg lecę czytać dalej.
@luv_jenner
bardzo podoba mi się twój pomysł, nie czytałam jeszcze takiego ff i zaraz zabieram się za resztę :-)
OdpowiedzUsuń