Witaj!

niedziela, 20 lipca 2014

Rozdział 1

Rozdział 1

"Dzień Pierwszy" 


Jeden z nich - wysoki szatyn z kręconymi włosami, ubrany w czarny garnitur ciągle się śmiał. Chyba opowiadał towarzyszowi jakieś niezrozumiałe dowcipy bo tamten zdawał się nie zwracać na niego uwagi, tylko wpatrywał się w rozmawiających gości. Miał on farbowane blond włosy, błękitne oczy i był nieco niższy od szatyna. 

-Na co się tak patrzysz? - zapytała Jenny.
-Na nic - odpowiedziałam z lekkim uśmiechem.

Jenny zwróciła głowę w stronę chłopaków, a na jej twarzy pojawił się cień zrozumienia.

-Któryś z nich wpadł Ci w oko?
-Nieprawda - odpowiedziałam i nie chcąc o tym mówić zmieniłam temat - Jak myślisz, dostaniemy jutro jakiś fajny przypadek medyczny?
-Tak, na pewno. Badanie przez odbyt i zatrucie pokarmowe - zaśmiała się

Reszta wieczoru upłynęła całkiem szybko. Zastanawiałyśmy się co nas czeka na stażu i wspominałyśmy różne wydarzenia ze studiów. Barman cały czas podstawiał nam nowe drinki. Miałam wrażenia, że blondyn spogląda co jakiś czas w naszą stronę ale byłam już tak zakręcona, że mógł to być wymysł mojej wyobraźni. Zadzwoniłam po taksówkę i razem z Jenny wróciłyśmy do domu. 

Następnego dnia, obudzona brutalnie przez dźwięk budzika, wstałam i poczułam, że wypicie tylu drinków poprzedniego wieczoru było błędem. Wzięłam szybki prysznic, ubrałam się, umalowałam i byłam gotowa do wyjścia. Po drodze kupiłam kawę, a o 7:30 byłam już na miejscu. Szpital ,,Medical Center Hospital"  znajdował się w północnym Londynie. Gdy wysiadłam z samochodu poczułam jak moje ręce zaczynają się trząść, a mnie oblewa zimny pot. Ruszyłam do środka. Podeszłam do recepcji, gdzie siedziała przysadzista pani.

-Dzień dobry. Nazywam się Carter, Wendy Carter. Mam zacząć tu dziś staż na oddziale chirurgii
-Chirurgia piętro czwarte. Tu masz swój identyfikator - podała mi plastikową plakietkę z moim imieniem i nazwiskiem oraz zdjęciem - Miej ją zawsze przy sobie bo inaczej nigdzie Cię nie wpuszcząOpiekunem twojej grupy stażystów jest Doktor James Parker. Przebierz się w fartuch i zgłoś się do sali nr C20. Szatnia jest obok niej. Powodzenia.
-Dziękuję - odpowiedziałam i ruszyłam w stronę wind.

Wsiadłam do jednej z nich i wcisnęłam guzik. Gdy dotarłam na górę ujrzałam czysty i nieskazitelny korytarz. Na przeciwko windy również znajdowała się recepcja ale mniejsza niż ta na dole. Personel ubrany był na granatowo i niebiesko (granatowy - chirurdzy, niebieski - stażyści i rezydenci). Po prawo była szatnia. Przebrałam się w ubranie, na które zarzuciłam biały fartuch i przypięłam identyfikator. Zdziwiło mnie, że w szatni nikogo nie było. Gdzie podziała się Jenny? Próbowałam się do nie dodzwonić ale miała wyłączony telefon. Udałam się do sali C20 gdzie miało odbyć się pierwsze spotkanie. Otworzyłam drzwi, a moim oczom ukazała się grupka ludzi i mężczyzna stojący na początku.

-Doktor Carter, witamy! Lepiej późno niż wcale
-Dzień dobry - uśmiechnęłam się nieśmiało. Zauważyłam siedzącą z przodu Jenny.
-Proszę siadać - burknął doktor Parker wskazując na jedno wolne miejsce.


Usiadłam i rozejrzałam się po sali. Oprócz mnie było tam jeszcze pięciu stażystów, w tym Jenny i czterech chłopaków. Ku mojemu przerażeniu ujrzałam farbowanego blondyna, którego widziałam poprzedniego wieczoru.








----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pierwszy rozdział za mną. Zaczynam się rozkręcać. 
Mam nadzieję, że Wam się spodoba i zostawicie po sobie komentarze, bo nie wiem czy jest sens pisać dalej. @Mrs_Hazza94

16 komentarzy:

  1. Zaczyna się super. Czekam ns następny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski ❤ czekam na kolejny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny ! abjhdjskfjkvdkm
    nie mogę się doczekać co będzie dalej omg *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. JSHSHSVSJAVSKAHSJAH SUPER
    KOCHANA PISZ DALEJ

    OdpowiedzUsuń
  6. inspiracja Grey's Anatomy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się bosko! Jeżeli masz ochotę możesz zajrzeć na pop-onedirectionblog-ff-blogspot.com
    @SillyDreamer_Me

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mnie zaciekawilo i na pewno bede czytac dalej. A tak wgl to swietne bylo to ze najpierw widzieli sie w barze a potem w pracy! Super!!! Moj twitter: @JuliWieczorek

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Fajnie sie zapowiada bede czytac @loumonkey_

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajefajne... idę dalej nadrobić. :)
    @meow_cat69

    OdpowiedzUsuń
  11. omg, wiedziałam że oni się jeszcze zobaczą, wiedziałam *.*
    niezłe wejście zrobiła :P
    @czaary_maary xx

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko ! bardzo fajny pomysł...i ten chłopak !Jestem ciekawa co będzie dalej ! lece czytać ! x

    OdpowiedzUsuń
  13. szpital brrrr, ale pomysł jest fajny. Podoba mi się.
    omfg lecę czytać dalej.
    @luv_jenner

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo podoba mi się twój pomysł, nie czytałam jeszcze takiego ff i zaraz zabieram się za resztę :-)

    OdpowiedzUsuń